Tłumaczenie – zajęcie dla każdego?
Nie tylko w firmach, ale także wśród wielu klientów prywatnych zaobserwować można przekonanie, że tłumaczenie to zajęcie dla każdego. Może się tym zająć jeden z pracowników, który przecież zna angielski (a resztę przetłumaczy w google translate) – dlatego usługi tłumacza wydają się zbędne. Czy rzeczywiście tak jest?
Jeśli zapytać profesjonalnego tłumacza, co jest najważniejszą cechą, która odróżnia dobrego tłumacza od gorszego, odpowie bez wątpienia: powołanie. Ktoś, kto od zawsze chciał zostać tłumaczem, poświęcił temu wiele lat studiów, rozwoju zawodowego i nadal chce się kształcić w tej dziedzinie, tłumaczenia to jego pasja – z całą pewnością będzie lepszym tłumaczem niż ktoś, kto rozwijał się w zupełnie innej dziedzinie i kontakt z językiem obcym miał jedynie okazyjnie. Znacznie lepiej w tym zestawieniu wypadnie też tłumacz, który posiada inne hobby (np. IT, prawo czy finanse) – bowiem oprócz solidnych podstaw dotyczących przekładu, będzie on znał słownictwo i posiadał podstawową wiedzę dziedzinową, która w zupełności wystarczy do wiernego przetłumaczenia tekstu.
Zastanówmy się jak wielu naszych znajomych, pracowników czy współpracowników operuje w pełni poprawnym językiem polskim. Czy powierzylibyśmy np. przetłumaczenie materiałów reklamowych naszej firmy, które mogą nam zapewnić rozpoznawalność na całym świecie, komuś, komu zdarza się powiedzieć „możecie państwo wziąść tą ulotkę…„? Tak przetłumaczone teksty na pewno nie pokażą przyszłym klientom naszego profesjonalizmu czy dbałości o szczegóły…
Pamiętajmy także o tym, iż profesjonalny tłumacz pracuje na swoją renomę (firmę lub nazwisko) całe życie. Przed oddaniem tekstu klientowi przeczyta go kilka lub kilkanaście razy, zapewne także odda go korektorowi do sprawdzenia lub przynajmniej poprosi znajomego tłumacza o opinię. Zawodowy tłumacz nie może po prostu pozwolić sobie na oddanie tekstu z błędami, na niedotrzymanie terminu realizacji zlecenia czy zrażenie do siebie klienta. Pracownik, którego poprosimy o przetłumaczenie danego tekstu, w przypadku błędów lub niedociągnięć w przekładzie, zawsze może wytłumaczyć się nawałem innych prac, wykraczaniem poza zakres obowiązków czy zwykłą niewiedzą.
Podsumowując, zatrudnianie do tłumaczenia nawet najprostszych tekstów profesjonalnego tłumacza, zamiast wykonywania ich własnymi siłami, jest opłacalne, ponieważ:
- sprowadzamy do absolutnego minimum ryzyko wystąpienia błędów w tłumaczeniu (takie ryzyko może mieć także konsekwencje czysto finansowe),
- możemy spodziewać się krótkiego terminu realizacji i zgodność z wszystkimi wymaganiami,
- mamy pewność, że praca zostanie wykonana przez pasjonata i specjalistę w danej dziedzinie,
- dbamy o poprawność językową, nawet jeśli jest to tłumaczenie na nasz język ojczysty,
- znacznie łatwiej, w razie czego, o reklamację czy wprowadzanie poprawek w tłumaczeniu.
Bezpłatna, niezobowiązująca wycena tłumaczenia!